Aż sześcioletnią dyskwalifikacją ukarany został Bradley Wood, który zarabiał, obstawiając mecze ze swoim udziałem. Na jednym z zakładów piłkarz zarobił około 10 tysięcy funtów!
Zawodnik w zeszłym roku postawił kupon z zakładem, że otrzyma żółte kartki w spotkaniach przeciwko Ipswich Town i Brighton and Hove Albion. Udało mu się tego dokonać, a na jego konto wpłynęło dzięki temu w granicach 10 tysięcy funtów po opodatkowaniu!
Ustawione mecze wydają się już przeszłością, a na pewno rzadkością w rozgrywkach wysokich rang. Cały czas jednak trudno wykryć proceder uczestniczenia w zakładach bukmacherskich piłkarzy oraz ich rodzin. Zawodnicy często stawiają kupony online, zakładając wcześniej konta na swoich kuzynów z innym nazwiskiem.
Angielska federacja nie miała dla Wooda żadnej litości. Nałożyła na piłkarza karę w wysokości 3725 funtów, a także obciążyła go kwotą 1550 funtów za koszta sądowe. Jakby tego było mało, Bradley Wood ukarany został sześcioletnią dyskwalifikacją. Na boisko będzie mógł wrócić najwcześniej w marcu 2024 roku!
Ustawione mecze w Polsce
W Polsce obecnie nie mówi się wiele o tego typu aferach. Punkty naziemne bukmacherów bez wątpienia są i jeszcze długo będą odwiedzane przez osoby z bliskiego otoczenia zawodników zarówno z Ekstraklasy, jak i niższych lig. Nie wydaje się, by kiedykolwiek w najbliższej przyszłości miało się to zmienić. Władze rodzimej piłki cały czas starają się zapobiegać podobnym sytuacjom, między innymi, poprzez edukowanie młodych piłkarzy.
Kiedy kara Wooda dobiegnie końca, będzie miał 32 lata i prawdopodobnie nie będzie już mógł podpisać kontraktu z żadnym cenionym klubem.